czwartek, 14 sierpnia 2014

Imagin Zayn cz.3

* 3 lata później *
Jestem matką półrocznej Rose. Jest całym moim życiem. Tak bardzo przypomina mi Zayna. Kocham ją . Znoszę trudy wychowania Małej. Nie mam faceta, od 3 lat nie mogę się pozbierać po rozstaniu . Zayn dzwoni do mnie czasem, ale nie wie nic o Małej. Nie wiem, jak udało mi się to ukryć przed światem. Dzisiaj miałam spotkać się z (I.T.BFF.) . Usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Hej dziewczyny, ale ma newsa. – była taka szczęśliwa.
- Co się stało, wejdź.
- Niall mi się oświadczył – pokazała mi dłoń, na której błyszczał piękny pierścionek .
- Aaa gratulacje. – przytuliłam ją mocno .
- Dzięki.
- Aaa to on przyjechał do Polski?
- Dziewczyno, to Ty gazet nie czytasz?? Hej Rose! Co ta mama taka zakręcona, hmm ?
- Nie wiem, ciociu – uśmiechnęła się szeroko.
- Cały Zayn.
- Nie musisz mi tego  powtarzać za każdym razem.
- Wiem wiem, sorki. Aaa no właśnie, chłopaki mają tutaj 2 koncerty.
 - Tutaj ?
- No, w Wawie. Kilka kroków od Twojego mieszkania.
- Co ? To niemożliwe.
- Mamusiu pójdziemy na plac zabaw?
- Nie teraz, słoneczko.
- Ale mamuś.
- Pobawimy się w domu.
- Ale..
- Rosie, proszę Cię.
- Ehhh
- (T.I.) zwariowałaś ? Nie będziesz w ogóle z domu wychodzić ?
- Nie, dopóki Zayn jest w Polsce.
- Bzdura, Rosie, ubieraj butki, ciocia Cię zabierze .
- Juppi.
- Dzięki.
- Nie ma za co, kocham ją jak własną córkę.
- Wiem, dzięki, uważajcie na siebie.
- Papapa
- Buziak Rose.
- Pa Mamusiu – ucałowała mnie i poszła z ciocią na plac zabaw.
* PERSPEKTYWA (I.T.BFF.)*
Uwielbiam dzieci od zawsze. Rose jest dla mnie przeuroczym dzieckiem. Kocham z nią spędzać czas. Martwię się o (T.I.) . Ona nie zapomniała od Zaynie . Wiedziałam o tym. Ona go potrzebuje-nie oszuka mnie,że wszystko jest ok. Jak jeszcze chodziła w ciąży miała lekką depresję i musiała spotkać się z psychologiem kilka razy. Teraz, dzięki Rose odżywa . Widzę,że jest szczęśliwa i kocha ją najbardziej na świecie, ale nie podoba mi się, że Zayn o niczym nie wie.
- Ciociu?
- Tak skarbie ?
- Dlaczego mama jest zawsze taka smutna ?
- Wiesz Twoja mamusia miała trudny okres w życiu. Nie martw się, będzie lepiej.
- Wiem. Mamusia czasami się uśmiecha, ale jak tylko udaję,że śpię, płacze u siebie w pokoju.
- Tak ? Pogadam z nią, kruszynko.
- Dobrze ciociu. – uśmiechnęła się Mała.
- (I.T.BFF.)? No proszę, jak ja Cię dawno nie
 widziałem.-zobaczyłam Zayna…
- Hej Zayn. – uśmiechnęłam się do niego.
- Noo słyszałem. Przyszła Pani Horan-gratulacje.
- Dzięki. Już nie mogę się doczekać ślubu.
- Noo Niall tak samo. Co Ty? Dziećmi się zajmujesz ?
- Co ? Aaaaa tak. To jest Rose.
- Hej Rose! Jestem Zayn- uśmiechnął się do niej słodko. Ehh gdyby wiedział kim ona dla niego jest.
- Hej – dziewczynka podała mu rękę. Zawsze łatwo nawiązywała kontakty.Mimo,że miała dopiero 3 latka. Zayn uważnie jej się przyglądał. No tak , przecież ona jest do niego podobna jak dwie krople wody. Musiałam jakoś wybrnąć.
- Rose, idź do piaskownicy, hmm ?
- Dobrze Ciociu. – dziewczynka pobiegła pędem i już bawiła się z innymi.
- Każde dziecko mówi do Ciebie ciociu?- zapytał z błyskiem w oku.
- Nie, to dziecko…. – co ja miałam powiedzieć?... mojej znajomej. Poprosiła mnie, żebym się nią zajęła. A tak w ogóle, to co u Ciebie słychać?
- Bez zmian. Prawdę mówiąc: nie mogę zapomnieć o (T.I.). Ona jest dla mnie wszystkim. 
- Nie miałeś innych dziewczyn?
- Miałem,ale żadnej nie kocham tak jak jej. A tak w ogóle to co u niej ?
- Hmm…. A konkretnie co chcesz wiedzieć?
- Czy to jej dziecko- wskazał na Rose. Cholera, ale z niego dyplomat .  Nie było sensu kłamać.
- To wasze dziecko, Zayn.
- Wiedziałem. Umiem liczyć. Ona ma 3 latka, co nie ?
- Tak.
- Czemu nikt mi nie powiedział ?
- Ona dowiedziała się, że jest w ciąży zaraz po przyjeździe do Polski. Powiedziała,że daje Ci wolność i że chce ją sama wychowywać. Ona naprawdę ciągle Cię kocha. Myślę,że ona już dawno Ci wybaczyła, Zayn, tylko nie chce tego przyznać. Ona Cię potrzebuje. To znaczy one Cię potrzebują....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć wam ! :D Oto kolejna część Zayna :D mam nadzieję, że was nie zawiodłam :D Liczę na wasze opinie :*
CZYTASZ=KOMENTUJESZ= : D

9 komentarzy:

  1. ja pierdziele ,,,,,,,, zawał <3

    OdpowiedzUsuń
  2. " Wiedziałem. Umiem liczyć. Ona ma 3 latka, co nie ?"
    Ta część mnie powaliła.
    Chce nexta now!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa, już nie mogę się doczekać kolejnej części :D Ta jest niesamowita :D Masz talent siostrzyczko :*
    ~Aga~

    OdpowiedzUsuń
  4. ooooo..... uwielbiam Cię , wiesz o tym ? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyno.... ja nie wytrzymam do jutra, daj kolejną now, please :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuu robi się coraz ciekawiej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty mnie nigdy nie zawodzisz :*

    OdpowiedzUsuń