- Witam wszystkich Directioners ! Na początku chciałem powiedzieć, że bardzo wam za wszystko dziękujemy , zarówno ja jak i chłopcy doceniamy to , co dla nas robicie. Wiem, że zawsze mogę na was liczyć i że cokolwiek się stanie nigdy nas nie zostawicie.
- Zayn do rzeczy , Stary – uśmiechnął się Liam, delikatnie obejmując kumpla, co zapewne miało na celu dodać mu otuchy.
- Tak, chciałbym, żebyście wiedzieli, że od jakiegoś już czasu nie jestem singlem. Zakochałem się w naprawdę cudownej dziewczynie, pięknej, mądrej, niezwykle szczerej i radosnej. Jest córką naszej stylistki.
- Lux? – dobiegło pytanie z widowni, które bardzo mnie rozbawiło.
- Nie, równie urocza starsza siostra mojej chrześnicy, Claudia. Mam nadzieję, że jak ją poznacie i zobaczycie, również ją pokochacie, tak jak ja. Pamiętajcie, że jestem z nią bardzo szczęśliwy i nie zniosę hejtów na moją królewnę i bardzo was proszę, nie rańcie ważnych dla mnie osób . Jeden mój związek został zniszczony przez fanki , nie chcę by i ten skończył się w ten sposób. Dzięki za uwagę . – uśmiechnął się do widowni, która ze łzami w oczach biła brawa. Poczułam niesamowitą ulgę i euforię, nie bałam się hejtów, bo dla mnie najważniejszy jest Zayn, nasza miłość przetrwa wszystko.
- Zayn, to bardzo urocze, co nam powiedziałeś, czy istnieje możliwość, byśmy ją poznali ? – zapytał Cole- 2 prezenter.
- Jasne, jest za kulisami – Zayn wstał i podszedł do mnie.
- Zayn, ja nie wyjdę tam, nie, błagam Cię. – próbowałam go jakoś przekonać, bo ja nie lubię kamer, wolałabym być niezauważalna, no ale jestem dziewczyną Zayna Malika – teraz będę sławna i rozpoznawalna, tego nie brałam pod uwagę, kiedy zgodziłam się zostać jego dziewczyną, no ale i tak niczego nie żałuję.
- Kochasz mnie ?
- Tak, jasne, że tak.
- To chodź, jestem z Tobą, proszę.
-Nie , proszę … - Zayn pocałował mnie, czym zwalił mnie z nóg. Zaczął od ust, a potem zjeżdżał w dół, całując szyję i obojczyki.
- No proszę skarbie.
- Noo dobrze, aaaa i Zayn ?
- No ?
- To było najpiękniejsze przemówienie, jakie słyszałam, dziękuję.
- Sama prawda skarbie – pociągnął mnie za sobą, a kiedy stanęliśmy razem widownia wstała z miejsc i bacznie mi się przyglądała. Czułam się dziwnie, ale uśmiechnęłam się kiedy ktoś krzyknął „ To najpiękniejsza para w całym 1D”. Dla takich chwil warto żyć.
Po programie wyszliśmy ze studia z Zaynem trzymając się za ręce. Czułam się przy nim bezpieczniej. Nagle podbiegły do nas 3 dziewczyny z prośbą o autograf i fotkę- uwaga ,nie tylko chłopaków ale i mnie, to było bardzo miłe. Cieszyłam się, że mnie zaakceptowały, w końcu fanki są dla Zayna i chłopaków bardzo ważne. Zayn uśmiechnął się szeroko, przytulił mnie pocałował w czoło, po czym udaliśmy się do domu.
- Kocham Cię Claudi … aa byłbym zapomniał, mam coś dla Ciebie, kochanie.
- Mówiłam Ci, że dla mnie największym prezentem jest dzień spędzony z Tobą, przystojniaku.– przytuliłam się do niego.
- Wiem, ale proszę zrób tym razem wyjątek – podał mi małe pudełeczko.
- Co to ?
- Otwórz – uśmiechnął się tajemniczo. Otworzyłam pudełko, w którym był złoty łańcuszek z zawieszką w kształcie serca , na którym były wyryte nasze inicjały.
- Ooo to takie piękne, dziękuję – rzuciłam mu się w ramiona, a ten mnie podniósł i obrócił wokół własnej osi.
- Skarbie, zwariowałeś ? – zaśmiałam się
- Już dawno, wariuję, odkąd tylko zobaczyłem drobną kruszynkę stojącą obok mojej stylistki.
- Awwww Zayn – nie mogłam ukryć wzruszenia.
- Nie płacz kochanie – położył mnie delikatnie na łóżku i sam położył się obok mnie i mocno mnie przytulił, całując moją skroń.
- Zayni ?
- Tak ?
- Powiedz mi, za co mnie kochasz? Jestem przecież taka nudna, szara, zwyczajna..
- Nie kończ, gadasz same głupoty, księżniczko. Dla mnie jesteś cudowna, niezwykła, czuła, piękna, nietuzinkowa, wyjątkowa, moja kochana gaduła, której troszeczkę brakuje pewności siebie, ale już moja w tym głowa, żeby ci ją dodać. Aaa i jeszcze jedno : kocham, jak się czerwienisz, kociaku. – puścił mi oczko, na co tylko się zaśmiałam i sprzedałam mu soczystego buziaka, który on, rzecz jasna pogłębił. Całowaliśmy się namiętnie, zapominając o Bożym świecie. Było mi z nim tak wspaniale.
Rano obudziłam się dość wcześnie i mogłam wpatrywać się w śpiącego ukochanego. Nie mogłam przestać myśleć o naszej wspólnie spędzonej, upojnej nocy. Zayn spał sobie słodko. Wydawało mi się, że uśmiecha się przez sen .Podziwiałam jego męskie tatuaże, które tak bardzo mi się podobały. Miałam przed sobą najcudowniejszego mężczyznę na całym świecie.
I pomyśleć, że nie poznałabym go, gdybym została w Sztokholmie, zanudzając się tam i marząc o wielkiej miłości. Moje marzenia nareszcie się spełniły.
Koniec :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka :D Znalazłam troszkę czasu i jest ostatnia część Zayna :D Czekam na wasze komentarze :*
Do następnego ;*
Awww jakie to było boskie i słodkie <3 <3
OdpowiedzUsuńaww
OdpowiedzUsuńOooo :)
OdpowiedzUsuńKtoś kiedyś powiedział bardzo mądrą rzecz że jak ktoś nas o coś prosi to daje nam szansę, od nas zależy czy ją weźmiemy. Jeśli będziemy tylko siedzieć w domu i zadręczać się swojemu życiem nic w nim nie zmienimy. Jeśli mama mówi "pojedziesz na wakacje do babci" to od Ciebie zależy co zrobisz. Jeśli zostaniesz w domu będziesz narzekać jakie te wakacje są nudne mimo że nic nie zrobiłaś by temu zapobiec. A jak tam pojedziesz kto wie co Cię czeka... Ta dziewczyna wykorzystała swoją szansę, pojechała z mamą i zyskała miłość swojego życia. PIĘKNY <3 Już chcę następny <3
OdpowiedzUsuńTo jest takie świetne :D <3 Czekam na nn ;*
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było o bardzo tęskniłam ;*
OdpowiedzUsuńKocham to <3 Z niecierpliwością czekam na Nialla <3
~Aga~