niedziela, 19 października 2014

Imagin Harry cz.2

- Dziękuję. Dzień dobry – do mojego gabinetu wszedł wysoki, bardzo przystojny chłopak o dosyć długich, cudownych kręconych włosach i boskim uśmiechu.
- Witaj Harry ,usiądź. W mojej kancelarii wszyscy mówimy sobie po imieniu, mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza.
- Nie skądże, przecież Ty chyba jesteś w moim wieku. – uśmiechnął się ukazując dołeczki, co mnie zauroczyło i nieco zawstydziło.
- Żartujesz ? –zaśmiałam się – Ty masz raptem 23 lata, Harry .
- Ale Ty do starszych chyba nie należysz…. Susan. – tak pięknie wypowiadał moje imię. O mój Boże, zakochałam się w młodym studencie o pięknych, zielonych oczach i tych dołeczkach, których nie mogę wybić sobie z głowy do dnia dzisiejszego.
- Czy ja wiem, tak czy siak,nie jest to na pewno  temat na rozmowę o pracę, tudzież o  aplikację, nie sądzisz?
- Noo nie wiem, jak sobie życzysz.
- Dzięki, więc tak, na razie będziesz wypełniał drobne dokumenty, pod moim nadzorem, potem będziesz stopniowo angażować się w życie kancelarii, jeżeli spodoba mi się Twoja praca, to po skończeniu studiów przyjmę Cię na stałe.
- A czy pozwolisz mi poprowadzić jakąś sprawę ?
- Tak, ale najpierw musisz się wiele nauczyć, jak zapewne wiesz.
- Tak, jasne, cieszę się, że będę miał taką piękną szefową.
- Harry ! – zaczęłam się śmiać.
- Sama prawda, jesteś cudowna – puścił mi oczko. Czy on sobie nie pozwala na za wiele? I dlaczego to mi się podoba ? Czy ze mną coś jest nie tak ?
* Miesiąc potem *
 Harry pracuje w mojej kancelarii i jestem z niego zadowolona. Oczywiście nie obeszło się bez flirtów, ale kto nam zabroni. Harry bardzo mnie pociągał, ale nie mogłam tego dać po sobie poznać. Nie mogę go faworyzować tylko dlatego, że jest przystojny, uroczy, mądry i taki pewny siebie, uwielbiam takich facetów. Moje myśli przerwało pukanie do drzwi.
- Proszę – odpowiedziałam obojętnie.
- Mogę ? – ten głos wywołał na moim ciele ciarki.
- Jasne Harry, coś się stało ?
- Nie, zrobiłem Ci kawę , proszę.
- Dzięki, nie musiałeś, nie jesteś moim sekretarzem – uśmiechnęłam się. – Usiądź
- Dzięki. – miałam wrażenie, że rozbiera mnie wzrokiem. Czułam się niekomfortowo.
-  Harry możesz przestać ?!
- Ale o co Ci chodzi ? Susan, proszę Cię – zbliżył swoją twarz do mojej na tyle blisko, bym czuła na sobie jego oddech. – Kto tak bardzo Cię skrzywdził, że boisz się zakochać ? – szepnął zmysłowo.
- To nie Twoja sprawa, Harry.
- Susan, daj sobie pomóc, dziewczyno! Nie masz jeszcze 30, a już zachowujesz się, jakbyś miała z 69 lat.
- Harry jesteś dla mnie za młody, rozumiesz ?
- Ale mi to nie przeszkadza, jesteś piękną, wspaniałą, seksowną i gorącą laską.
- Harry nie zapominaj, że mówisz to do swojej szefowej.
- Susan, zakochałem się w Tobie, czemu się boisz? Nie skrzywdzę Cię.
- Harry, masz 20 pare lat, jesteś młody, a ja już wiele w swoim życiu przeszłam, nie chcę cierpieć.
- Susan..
- Harry ,jestem rozwódką, kobietą z przejściami, po co Ci taka ? Uwierz, że nie chcesz ze mną być.
- Ale mi to nie przeszkadza – wstał ,podszedł do mnie, klęknął i patrzył na mnie tymi swoimi cudnymi zielonymi oczyma.
- Zaufaj mi, ja zawsze dostaję to,co chcę.
- A skąd taka pewność ?- droczyłam się z nim.
- Hmm powiedzmy, że tak mnie nauczono.
- Synuś mamusi ?
- Dlaczego już synuś i to mamusi? Tatę też mam – zaśmiał się.
- Widzę, że trafiłam w sedno sprawy, mój drogi .
- Ok, noo może… ale tak już mam, że kobiety nie mogą mi się oprzeć, sam nie wiem czemu. < Nie wiesz czemu? To ja Ci powiem: bo jesteś najprzystojniejszym facetem na świecie, bo twoje włosy są oryginalne i każda dziewczyna marzy o tym, by ich dotknąć, boo Twój wzrok i oczy powalają na łopatki, bo twój uśmiech hipnotyzuje i uzależnia, bo nie można o tobie nie myśleć> – huczały moje myśli
- Aha…
- Susan zaufaj mi, ja potrafię walczyć o dziewczynę – powiedział pewnie.
- Tylko uważaj, żebyś z konia nie spadł i nie stracił grodu, waleczny rycerzu. – uśmiechnęłam się szeroko.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej wam ! :D Część druga wyszła, jak wyszła, mam tylko nadzieję, że nie jest taka zła :P
Bardzo zależy mi na waszej opinii pod postem, zostawcie po sobie ślad, to dodaje mi motywacji do dalszej pracy, dziękuję, że jesteście <3 :* Pozdrawiam :*



7 komentarzy:

  1. awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww umarłam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. OMFG jakie to jest boskie. No właśnie nikt się nie oprze urokowi Harrego :D <33333333 takie ciacho :D KOCHAM KOCHAM i jeszcze raz KOCHAM CIĘ. jesteś cudowna. <3
    nawet nie wiesz jak twoje imaginy poprawiają mi humor. czekam niecierpliwie na kolejną część :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki temu imaginowi zakochałam się w Harrym

    OdpowiedzUsuń
  4. Od zawsze kochałam Harryego,ale Ty sprawiłaś,że kocham go jeszcze bardziej <3 dziękuję Ci za to <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Od zawsze kochałam Harryego, ale Ty sprawiłaś,że kocham go jeszcze bardziej. Sądziłam,że to niemożliwe, a jednak, dziękuję Ci za to <3

    OdpowiedzUsuń
  6. http://kazdy-chce-byc-kochanym.blogspot.com/?m=1 zajrzysz? Dopiero zaczynam..
    rozdział awwww

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd Ty bierzesz takie pomysły ? :-) kocham cię <3

    OdpowiedzUsuń